Miałem sen. Obudziłem się o trzeciej w nocy, chyba nawet równo. Jak pomyślałem o tym by spojrzeć na zegarek, to było chyba trzy lub cztery po. Sen był dosyć dziwny, ale nie na tyle dziwny by jakoś szczególnie go rozpamiętywać, natomiast miał w sobie coś,...

Bogowie, w jakich bólach się to rodzi.Na rozmaitych dyskach czają się setki tekstów do wrzucenia, wiszą harmonogramy publikacji, rozmaite marketingowe twory i instrukcje jak to powinno zasadniczo wyglądać.I tak, wiem, nie wygląda; nie ma fajerwerków, na stronie wciąż wiszą lorem impsumy kierujące do autora szablonu,...

Od zawsze chyba próbowałem przekonać siebie samego, że jestem, a potem tylko, że mogę być wolny w tym świecie. Nie dostrzegając za młodu złożoności cywilizacji w obecnych, wyrosłem w przekonaniu, którego Z-tki już ponoć nie mają, iż istnieje w tej cudownej sieci zależności jaką sobie...